Zakład Termicznego Unieszkodliwiania odpadów Komunalnych rośnie jak na drożdżach. Jak przekonuje Ryszard Sławiński, rzecznik prasowy, zagrożenia niedotrzymaniem terminu nie ma. Większość prac idzie zgodnie z harmonogramem, a część wyprzedza go o kilka tygodni, a nawet miesięcy.